Najnowsze komentarze
Jak jadę blisko ("po bułki") to z...
Przede wszystkim ciesze sie, ze z ...
swietny wpis, da ludnosci do mysle...
Bardzo dobry wpis, będzie on wskaz...
Dobry mundurek podstawą - nawet je...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

14 sierpień 2011 12:56

Wrześniowy, ciepły asfalt.

Pierwszy, o dziwo przeżyty wypadek.

ocena wpisu: 5.0

ilosć komenatarz: 6

ilosc wyswietlen: 867

Archiwum